Dzieje wszystkich dotychczasowych społeczeństw były historią walk klasowych
Ale nie dla Michalkiewicza. Dla Michalkiewicza historia dotychczasowych społeczeństw to historia, ruchy agentur i żydów po całym świecie. W tym względzie Stanisław jest zwolennikiem reakcji, do czego akurat się przyznaje. Wszak na akcję go nie stać, więc woli reakcję, a ściśle interpretację.
Według Marksa, człowiek z natury jest twórczy, ale pod wpływem technologii produkcyjnej zatraca on swoją wolność i możliwości twórcze, poprzez co izoluje się od rzeczywistości społecznej. Wtedy dochodzi do alienacji.
Michalkiewiczowi alienacja nie przeszkadza. Współczesny mu kapitalizm, gdyby był ostrzejszy niż jest w formie obecnej, i gdyby nie był pośredniczony przez nowojorskich żydów, byłby dla Michalkiewicza osiagnięciem ideału. Nic to, że ludzie siedzą w zakładach po 12 h w pracy z odczłowieczajacym automatyzmem produkcji czy wykonywanych czynności w towarzystwie ludzi, którzy uzyskują kapitał (wartość dodatkową) za pomocą wyzysku pracowników.
Bezrobocie to rezerwowa armia pracy
Nie dla Michalkiewicza, wyznawcy czystego kapitalizmu. Dla niego, jak i innych ludzie wywodzących się spod świętego Korwina, to socjalizm jest złem, a bezrobocie jest czymś naturalnym i koniecznym. Zresztą fakt jego wystepowania należy tłumaczyć faktem istnienia antypolskich spisków, jak to reakcja uznała za słuszne tłumaczyć ludowi.
Teza plus antyteza równa się synteza
Przyjęcie tezy Michalkiewicza o pozytywnym charakterze kapitalizmu wraz z negatywną charakterystyką personalną współczesnego kapitalizmu daje syntezę w postaci samastraceńczego charakteru współczesnego kapitalizmu, skoro pomimo "właściwego charakteru" jest on kieowany przez "niewłasciwych ludzi", którzy prowadzą go na manowce.
Powiem szczerze, jesli jacyś ludzie prowadzą kapitalizm na manowce to bardzo dobrze. Skostniały korwinowski dogmatyczny kapitalizm byłby jeszcze gorsza wersją obecnego ustroju. Teraz pora stanąć, jak Syriza, na tych manowcach i zacząć, bardziej niz ona sama, domagać sie zmiany ustroju, a nawet samemu zacząć go przekształcać w kierunku socjalizmu. Socjaliści, komuniści, anarchiści, socjalni liberałowie i proletariusze oraz prekariusze tego świata - łączcie się !
Maximilien Robesspierre o Michalkiewiczu:
"Gdy przyjdzie czas, facet ten zginie na gilotynie"
Stanisław Michalkiewicz ahistorycznie na to:
"To marksizm kulturowy, boję się !"
