wirus wirus
3049
BLOG

MILION IMIGRANTÓW Z AFRYKI NA POMOC POLSKIEJ DEMOGRAFII

wirus wirus Polityka Obserwuj notkę 26

Afryka jest jedynym kontynentem, gdzie problemy związane ze starzeniem się społeczeństwa nie są w ogromnej większości państw znaczące, o ile w ogóle wystepują. Pod tym względem Afryka wypada o wiele lepiej niż większość ubogich obszarów Azji, gdzie w wielu miejscach wprowadzono programy kontroli ludności (Chiny, Indie, Bangladesz, do niedawna Iran) i gdzie w następnych dekadach dojdzie do gwałtownego wzrostu starzejacej się populacji. Także Ameryka Południowa i Środkowa przechodzą zmiany, które są związane z gwałtowną urbanizacją tego kontynentu, przewyższającą nawet wskaźniki europejski i upodabnianiem się stylu życia (może poza obszarami zamieszkanymi przez Indian) do wystepującego w krajach rozwiniętych. Z państw tego regionu politykę znacznego ograniczania przyrostu naturalnego prowadzi Brazylia, która odpowiada za ok 1/3 całej ludności tego regionu i ma na jego charakterystykę wpływ. Na Kubie zachodzą podobne zmiany, jak w krajach Europy Wschodniej i Środkowej, choć przyrost naturalny jest jeszcze dodatni, lecz mimo to kraj ten posiada już znaczną populację ludzi starych.

Dlatego Afryka jest jedynym kontynentem, który nadal będzie charakteryzował sie szybkim wzrostem populacji bez konieczności imigracji. Ba, z powodu uwarunkowań klimatycznych, związanych z tym, że ogromne obszary poddawane są suszom, wynikajacymi z gorącego klimatu tam panującego, i niskim zbiorom na wsi, to obszary wiejskie będą narażone na imigrację do miast, a przeludnione miasta na imigrację do innych krajów, leżących poza Afryką, a w szczególności do Europy, która położona jest najbliżej Afryki.

W Afryce jest w tej chwili najwyższa dzietność i wynosi ona około 4 żywych urodzeń na kobietę, z tym że wskaźnik ten obejmuje także kraje kraje arabskie na północy, w których wynosi 2-2,5 i jest podobny do poziomu zastępowalności kolejnych pokoleń, natomiast w Afryce subsaharyjskiej lub "Czarnej Afryce" wynosi on około 5 żywych urodzonych dzieci na kobietę. Afryka pozostaje więc kontynentem młodym, mimo iż tu wraz z urbanizacją, przeciętna ilość dzieci maleje. Zresztą maleje ona wszędzie za wyjątkiem Europy, która już od dawna jako całość (gdzieś od lat 70.) ma wskaźnik niższy niż zastępowalnośc pokoleń, i dzietność wynosi w niej w ostatnich latach 1,5-1,6 dziecka na kobietę. Ostatni powolny wzrost wskaźnik dzietności wynika zarówno z coraz to wyższych zasiłków rodzinnych, jak i w dużej mierze z napływu populacji o wyższej rozrodczości niż Europa, przede wszyskim z krajów Bliskiego Wschodu i właśnie z Afryki.

W Polsce od 2015 liczba urodzeń w warunkach ceteris paribus może spaść ze średniego poziomu 400 tts. rocznie do nawet poniżej 300 tysięcy w okolicach roku 2030, jak to zakładają prognozy GUS. Liczba zgonów ma się natomiast zwiększyć z obecnych 380 tysięcy do 430-450 tysięcy około roku 2025 i 2030 z racji wymierania populacji z powojennego boomu urodzeń z lat 1948-1959. Będzie to oznaczać solidną nadwyżkę zgonów, taką jaka obecnie jest na Ukrainie, a do niedawna była także w Rosji. Wyjście: nie przyjmować mało płodnych Ukrainców czy Białorusinów, nawet nie populację z Bliskiego Wschodu, ale przede wszystkim Afrykańczyków, najlepiej urodzonych w latach 2000-2005, kiedy notowano najmniejszą liczbę urodzeń w Polsce. Ale ilu ich przyjąć?

Myślę, że na początek wystarczy 1 milion czarnych imigrantów w ciągu powiedzmy 10 lat. Ale gdzie ich rozlokować? Przede wszystkim tam, gdzie przyrost naturalny był i prawdopodobnie będzie w najbliższych latach najbardziej ujemny lub skąd jest wysoka emigracja zarówno do onnych miejsc w Polsce, jak i przede wszystkim za granicę.

Rozpatrzmy więc kolejno poszczególne województwa, aby zastanowić się, gdzie umieścić ludność z Afryki:

Dolnośląskie- jesli Wrocław chce się liczyć, to musi przegonić Łódź, która szybko spada, jeśli chodzi o populację, jednak samo to miasto również ma lekką tendencję spadkową. Aby więc mieć siłę ekonomiczno-społeczną, proponuję Wrocławiowi przyjęcie około 20 tysięcy imigrantów. Ponadto, na Dolnym Śląsku istnieje wiele miejsc demograficznego zwijania się - są to w zasadzie wszystkie rejony poza okolicami Wrocławia i Zagłębiem KGHM, a zwłaszcza okolice Jeleniej Góry i Wałbrzycha i tam czarna ludność będzie stanowiła największy procent. W przypadku Wałbrzycha nawet 10% poulacji będzie stanowić ludność pocohdzenia afrykańskiego.W skali województwa może być to nawet 100 tysięcy osób, czyli 10% planowanej imigracji do Polski.

Kujawsko-Pomorskie - to województwo dosyć dobrze radzi sobie demograficznie, jednak wschód województwa się wyludnia. Należy obsadzić więc w największym stopniu procentowo Afrykańczykami powiaty położone na wschód od Wisły, czyli te, które leżą na tzw. Ziemi Dobrzyńskiej, a także wyludniające sie Bydgoszcz, Grudziądz i Włocławek, a w mniejszym stopniu Toruń. W skali województwa imigracja moze dotyczyć około 50 tysięcy osób z Afryki.

Lubelskie - zagrożone demograficznie jest całe województwo z wyjątkiem okolic Lublina i częściowo Puław, a zatem na całym jego terenie należy rozlokować poszczególne rodziny afrykanskie (jak w akcji "Wisła" Ukraińców), a w szczegolności powiaty graniczące z Ukrainą, które najbardziej się wyludniają oraz Lublin. W skali województwa można sprowadzić około 60 tysięcy imigrantów.

Lubuskie - województwo ma dośc dobre proporcje narodzin do zgonów, ale trzeba chronić miasta - Zieloną Górę i Gorzów przed ucieczką mieszkańców na tereny wiejskie. Także obszary najsłabiej zaludnione, np. powiat strzelecki, krośnieński, żagański, zarski, sulęciński trzeba objąć akcją osiedleńczą. W skali województwa można sprowadzić 30 tysięcy ludzi.

Łódzkie - województwo z dużą nadwyżką zgonów nad urodzeniami, a szczegolnie Łódź. W skali województwa należy sprowadzić co najmniej 100 tys. imigrantów z Afryki, z czego 50 tysięcy do samej Łodzi.

Małopolskie - wciąż młode demograficznie, a Kraków wciąż przyciąga wielu z całej Polski, jednak i tu struktura polpulacji będzie się gwałtownie starzeć. Odmłodzić imigrantami należy przede wszystkim powiaty zachodnie - przemysłowe, takie jak chrzanowski i olkuski, a także północne rolnicze powiaty: proszowicki i miechowski. W skali województwa wystarczy zapewne 40 tys. imigrantów.

Mazowieckie - Warszawa i okolice przyciagają wielu ludzi z Polski. Okolice Warszawy nie potrzebują imigrantów, ale sama Warszawa owszem - z uwagi na ucieczkę wielu na przedmieścia. W samej Warszawie potrzeba co najmniej 50 tysięcy imigrantów. Drugie 50 tysięcy należy rozprowadzić w wyludniających się okolicach Radomia, Ostrołęki czy Ciechanowa. Tak więc na całe województwo będzie przypadać około 100 tysięcy imigrantów.

Opolskie - znaczna przewaga zgonów oraz emigracja do Niemiec nakazują przeprowadzić akcję osiedleńczą przede wszystkim w tradycyjnych śląskich powiatach wschodniej części województwa oraz w samym Opolu, choć i w zachodniej części województwa nie obejdzie się bez imigrantów. Opolskie potrzebuje około 70 tys. imigrantów, co uczyni ten region najbardziej imigracyjnym w Polsce (7% populacji województwa).

Podkarpackie - wciaż duża przewaga urodzeń, ale malejąca oraz liczne wyjazdy za granicę przy niższym niż średni w kraju wskaźniku dzietności - Podkarpacie nie obędzie się bez płodnych obcokrajowców. Wprawdzie okolice Rzeszowa i sam Rzeszów mają się dobrze, ale konieczna będzie akcja osiedleńcza w okolicach Tarnobrzega i stalowej Woli oraz całe południe (słabo zaludnione - Beskid Niski i Bieszczady) i wschód (Pogórze Przemyskie, Przemyśl, powiat lubaczowski). Potrzeba około 50 tysięcy imigrantów.

Podlaskie - największa akcją osiedleńczą zostaną objęte tradycyjne prawosławne obszary o dużej przewadze zgonów, a także słabo zaludniona Suwalszczyzna (zwłaszcza Sejny) oraz okolice Łomży (Kolno, Jedwabne).Potrzeba co najmniej 40 tysięcy imigrantów.

Pomorskie - najlepsza sytuacja demograficzna, szczegolnie na Kaszubach. Jednak ucieczka bogaczy z Trójmiasta oraz relatywnie gorsza sytuacja terenów leżących na byłych ziemiach niemieckich spowoduje, że Trójmiasto i tereny poniemieckie zostaną objęte akcją osiedleńczą. Jednak nie większą niż 30 tysięcy osób.

Śląskie - województwo ludne, ale o spadajacej od dawna liczbie ludności. Na całym jego obszarze z wyjątkiem Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego nie obędzie sie bez akcji osiedleńczej - potrzeba około 150 tysięcy imigrantów.

Świętokrzyskie - województwo w złej sytuacji demograficznej - wskazane 60 tysięcy imigrantów na całym obszarze województwa.

Warmińsko-Mazurskie - dobre wskaźniki demograficzne (jeszcze), ale ucieczka do Warszawy i za granicę robią swoje - Elbląg i najsłabiej zaludnione gminy zostaną objęte akcją kolonizacyjną - przybędzie zapewne około 50 tysięcy imigrantów.

Wielkopolskie - bardzo dobra, jak na warunki polskie sytuacja demograficzna, jednak ucieczka z Poznania, złe wyniki demograficzne na wschodzie województwa (Konin, Koło, Kalisz) oraz emigracja z północy (np. Złotów) spowodują, iż na tereny  trzeba będzie sprowadzić około 50 tysięcy imigrantów.

Zachodniopomorskie - spada liczba mieszkańców Szczecina oraz powiatów centralnych i pereferyjnych o dużym wskaźniku gospodarstw uspołecznionych w przeszłości. Sytuacja demograficzna podobna jest do ogólnopolskiej. Potrzeba około 50 tysięcy imigrantów.

Po zsumowaniu wszystkich województw wychodzi liczba 1030 tys., zatem o 30 tys. przewyższajaca milion. Zatem rozsądna do zaplanowania.

Procentowy wskaźnik imigrantów do obecnej populacji: Dolnośląskie 3,5%, Kujawsko-pomorskie 2,4%, Lubelskie 2,8%, Lubuskie 2,9%, Łódzkie 3,8%, Małopolskie 1,4%,Mazowieckie 1,8%, Opolskie 7%, Podkarpackie 2,4%, Podlaskie 3,3%, Pomorskie 1,4%, Śląskie 3,2%, Świętokrzyskie 4,8%, Warmińsko-Mazurskie 3,4%, Wielkopolskie 1,5%, Zachodniopomorskie 2,9%.

 

 

wirus
O mnie wirus

Jestem działaczem politycznym i ideologiem. Mieszkam w województwie zachodniopomorskim. Z poglądów keynesista, postępowiec, liberalny lewicowiec, marksista i socjalista. Walczę z ukrainofobią, antysemityzmem, germanofobią i rusofobią. Bronię osób niepełnosprawnych i wielodzietnych, homoseksualistów, wolnych ptaków, jak i biednych. Uważam, że pewne osoby powinny być pozbawione głoszenia wolnego słowa, bo hydra szowinizmu, nienawiści i rasizmu wciąż się odradza

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka